Nie jestem ekspertem w makijażu. Mimo, że zbliżam się do 30-stki to nadal zdarza mi się wyjść z domu bez makijażu i to nie tylko do sklepu po bułki ;)
Zawsze miałam problemy ze znalezieniem podkładu idealnego. A to jeden był za tłusty, drugi za suchy, trzeci za tępy, czwarty za ciemny, i tak dalej, i tak dalej :D
W zeszłym roku w moje ręce wpadł mój pierwszy podkład "w poduszce", mianowicie Real Black Tea True Active CC Cushion od A-True i od tego czasu kocham go całym moim sercem. Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami moją opinią o nim :)
I polecam doczytać post do końca, bo czeka na Was niespodzianka!
Podkład, który ja posiadam jest jeszcze w starym opakowaniu o wielkości 12g. Obecnie podkład jest sprzedawany w opakowaniach po 15g.
Na zdjęciu widzicie pełną zawartość jednego podkładu. Jest to kasetka z wypełnieniem oraz dodatkowe wypełnienie.
Doprecyzowując, kupując podkład A-True nie otrzymujecie 15g produktu, tylko 30g. W każdym zestawie jest dodatkowy refill.
Kasetka jest bardzo elegancka, w środku ma lusterko oraz gąbeczkę do nakładania podkładu.
Według mnie sprawdza się ona świetnie :)
Podkład jest w formie poduszki, którą naciskamy gąbeczką by go wydobyć.
Przepraszam na upaćkane lusterko :D
Podkład ma bardzo lekką konsystencję i przez to, że w składzie zamiast wody ma sfermentowaną czarną herbatę, pięknie pachnie.
"Poduszka" jest bardzo delikatna, ja jestem alergikiem i ta poduszka nie powoduje u mnie żadnych przykrych niespodzianek. Przede wszystkim nie zapycha!
Podkład występuje w dwóch odcieniach:
- 01 Light Beige (po lewej),
- 02 True Beige (po prawej).
Od początku używałam wersji jaśniejszej, jestem bladziochem i standardowo używałam podkładów w odcieniu Ivory.
Jakiś czas temu w sklepie Ber de Ver była promocja na produkty A-True i w związku z tym pomyślałam, że warto zaopatrzyć się w moje ukochane wkłady. Niestety odcień 01 był w tamtym momencie niedostępny. Odezwałam się do Agnieszki (właścicielki sklepu) o radę, ponieważ wiedziałam, że zawsze chętnie służy pomocą. Aga powiedziała, że kolory są do siebie bardzo zbliżone, ładnie dopasowują się do skóry i 02 nie powinien być dla mnie zbyt ciemny. Postanowiłam zaryzykować, jak okazało się słusznie. Podkład naprawdę dopasowuje się do skóry, o czym przekonacie się niżej :)
Teraz chciałabym pokazać Wam jak wyglądam w obu odcieniach tego podkładu.
Przygotowałam zdjęcia przed nałożeniem podkładu, z samym podkładem i w pełnym makijażu. Zapraszam dalej, tylko nie przestraszcie się wersji przed :D
01 - Light Beige
Tutaj widzicie zdjęcie zupełnie bez żadnego makijażu :D
Skóra po nałożeniu podkładu jest wyraźnie gładsza, a kolor jednolity.
A oto efekt w pełnym makijażu :)
Prócz podkładu A-True użyłam:
- korektor Maybelline Affinitone w odcieniu 01,
- puder prasowany Avon Luxe,
- róż do policzków Sephora Colorul w odcieniu 01 (do kupienia >tutaj<),
- paleta do brwi Nyx Eyebrow Cake Powder w odcieniu Taupe/Ash,
- cienie do powiek Nyx Love in Rio,
- tusz do rzęs Giorgio Armani Black Extasy,
- pomadkę Givenchy Le Rouge-a-Porter (do kupienia >tutaj<).
02 - True Beige
Znowu Was postraszę moją twarzą bez niczego :D
Sam podkład w odcieniu 02.
A to efekt w pełnym makijażu. Do wykończenia użyłam tych samym produktów, co przy makijażu podkładem w odcieniu 01.
Nigdy nie wierzyłam zapewnieniom, że podkład potrafi dopasować się do odcienia skóry. Jednak tworząc ten post zauważyłam, że zarówno odcień 01, jak o 02 pięknie dopasowały się do mojej karnacji.
01 chętnie będę używać w chłodniejsze miesiące, a 02 jak zrobi się cieplej i skóra siłą rzeczy nabierze od słońca ciemniejszego odcienia :)
Podkłady (oraz inne produkty) A-True możecie kupić w sklepie Ber de Ver. Jeśli potrzebujecie rady to nie krępujcie się, Aga na pewno chętnie Wam pomoże :)
A teraz obiecana wcześniej niespodzianka!
Mam dwa Was dwa kody rabatowe na poduszki A-True do sklepu Ber de Ver.
Oba kody działają zarówno na opakowanie z kasetką (w której macie dodatkowy refill), jak i na same refille (refill to również dwa wkłady).
Oba produkty znajdziecie >tutaj<
Kod rabatowy "kanomiru" ważny jest do najbliższej niedzieli, tj. do 13.03.2016 i daje Wam aż 20% zniżki!
Jeśli z jakiś powodów nie zdążycie go wykorzystać to kod rabatowy "kanomiru10" daje Wam 10% zniżki i jest ważny do następnej niedzieli, tj. do 20.03.2016.
Myślę, że to świetna okazja, żeby zaopatrzyć się (i zapewne pokochać!) w swoją poduszeczkę od A-True :)
Ostatnia informacja - podkłady są zamówione u dostawcy i Aga będzie je mieć 18 marca. Wszystkie zamówienia złożone wcześniej zostaną wysłane 19 marca. Macie pewność, że dotrą do Was świeże produkty!
Jeśli jesteście zainteresowane również innymi produktami A-True napiszcie do Agi na kontakt@berdever.pl, powołajcie się na mój wpis a dostaniecie specjalną zniżkę niespodziankę :)
Mam nadzieję, że dotrwałyście do końca!
Jak Wam się podoba mój ukochany podkład?
Może też miałyście okazję go testować?
EDIT
Kod rabatowy "kanomiru" uprawniający do 20% zniżki przedłużony do 15.03.2016!
Kod rabatowy "kanomiru10" dający 10% zniżki przedłużony do 25.03.2016! :)
Rzeczywiście niewielka różnica pomiędzy nimi :) też mam poduszkę A-ATRUE tyle, że w trochę innej wersji (pisałam na blogu) i bardzo się polubiliśmy! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tej poduszki nie da się nie lubić :)
UsuńEfekt naprawdę robi świetny, super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Super zniżka! I jesteś śliczna, masz piękne włoski i widzę w tle dużo pudeł i boxów - odpozdrawiam z pudełkowej krainy :D Chyba skorzystam ze zniżki :)
OdpowiedzUsuńOh dziękuję :) pudełka w tle to tylko kropla w morzu :D korzystaj! okazja jest idealna :)
UsuńMuszę przyznać, ze odcień 01 bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńZupełnie mnie to nie dziwi :D
Usuń