Lato
zbliża się wielkimi krokami i temperatura za oknem rośnie, więc czas najwyższy
tak zadbać o nasze ciała, żeby były miękkie, gładkie i pachnące!
Dzisiaj
chciałam podzielić się z Wami moim sposobem na gładką i cudownie nawilżoną
skórę :)
Z
pomocą przychodzi mi mój zestaw-niezbędnik!
Shea
Sugar Body Scrub od The Body Shop oraz Nawilżające mleczko
łagodzące od Tołpa z serii Green.
Ale
po kolei :)
Krok
pierwszy - ścieranie!
Aby
skóra była aksamitnie gładka i nawilżona nie możemy zapominać o peelingu.
Moim
numerem jeden jest cukrowy peeling o zapachu Shea od The Body Shop.
Pachnie
po prostu obłędnie! Tak w ogóle, to chyba moja ulubiona linia zapachowa z tej
firmy :)
Drobinki
ścierające są duże, a peeling nie jest rzadki, dzięki czemu nie przecieka przez
palce podczas używania.
Skóra
po jego użyciu jest gładka i nawilżona, ale nie za tłusta. Warto zacząć od
niego dzień lub go nim zakończyć :)
Dla
zainteresowanych podaję skład (ściągnięty z brytyjskiej wersji sklepu)
Octyl
Palmitate (Emollient), Sodium Chloride (Salt) (Viscosity Modifier), Helianthus
annuus (Sunflower Seed Oil) (Emollient), Sucrose (Depilatory Agent), Silica
(Absorbent), Glycine soja (Soybean Oil) (Emollient/Skin Conditioner),
Butyrospermum parkii (Shea Butter) (Emollient), Parfum (Fragrance),
Phenoxyethanol (Preservative), Ricinus communis (Castor Oil) (Emollient),
Tocopherol (Antioxidant), Linalool (Fragrance Ingredient), Coumarin (Fragrance
Ingredient), Alpha-Isomethyl Ionone (Fragrance Ingredient), Limonene (Fragrance
Ingredient), Butylphenyl Methylpropional (Fragrance Ingredient), Propylparaben
(Preservative), Rosmarinus officinalis (Rosemary Extract) (Natural Additive),
Citronellol (Fragrance Ingredient), Citral (Fragrance Ingredient), Geraniol
(Fragrance Ingredient), Eugenol (Fragrance Ingredient), CI 77891 (Colour).
Cena
peelingu to około 65zł za 200ml.
Czasami
organizowane są promocje i możemy go kupić taniej :) Jest on także dostępny w
mniejszej wersji (na wypróbowanie) i kosztuje 20zł za 50ml.
Krok
drugi - nawilżanie.
Po
peelingu nie możemy zapomnieć o balsamie do ciała!
Mimo,
że skóra po użyciu peelingu cukrowego jest gładka i ładnie natłuszczona, ja
nigdy nie odpuszczam balsamu!
Jak
zapewne już wiecie uwielbiam firmę Tołpa, ale ten balsam do ciała mam pierwszy
raz :)
Balsam
cudownie pachnie, a w składzie nie ma żadnych niechcianych rzeczy!
Konsystencja
jest aksamitna i bardzo szybko się wchłania.
Skóra
po jego użyciu jest miękka, nawilżona i przez jakiś czas utrzymuje śliczny
zapach :)
Mnie
ten balsam nie uczula, więc na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę.
W
składzie nie znajdziemy alergenów, substancji zapachowych, sztucznych
barwników, PEG-ów, silikonów, oleju parafinowego, parabenów i donorów
formaldehydu.
Cena
balsamu to 19,90zł za 200ml.
Polecam
Wam zarówno jeden, jak i drugi produkt, i to nie tylko przed latem, ale jako
całoroczną pielęgnację.
Kiedy
będziemy dbać o naszą skórę, ona odwdzięczy nam się pięknym i zdrowym wyglądem.
A
Wy jak dbacie o swoją skórę?
A
teraz zapowiedź wspomnianego w tytule rozdania! :)
W
związku z tym, że 12.06 mój blog będzie miał równe 3 miesiące, właśnie w ten
dzień planuję ogłosić rozdanie!
Do
wygrania na pewno będą kosmetyki ;) a zbieranie zgłoszeń potrwa 2 tygodnie.
Zapraszam
już dzisiaj!
Chętnie wypróbowałabym ten peeling z TBS :) Bo mleczko z Tołpy jak wiesz polubiłam :)
OdpowiedzUsuńPeeling jest super :) zresztą jak większość rzeczy z TBS :)
Usuń