czwartek, 22 grudnia 2016

beGlossy Frozen Queen - Grudzień 2016

Dawno nie było na blogu zawartości pudełek beGlossy. Mam na koncie punkty na wymianę na jeszcze dwa pudełka, więc stwierdziłam, że rozpocznę subskrypcję od grudnia, bo przeważnie grudniowe pudełka były całkiem niezłe :)
Jak było w tym roku?


Samo pudełeczko jest utrzymane w mroźnym, zimowym klimacie. Trochę przypomina mi grafikę z pudełek Lookfantastic. Prócz kosmetyków, w boxie znalazła się karta produktowa oraz cała masa kuponów zniżkowych i próbka bazy pod podkład.


Mokosh - Ujędrniające serum Pomarańcza
"Idealne dla każdego typu cery - naturalne, skoncentrowane i aktywne serum, które dogłębnie zregeneruje oraz nawilży skórę Twojej twarzy. Zawiera cenne oleje - arganowy, olej z wiesiołka i ze słodkich migdałów oraz maceraty z kwiatów opuncji figowej i pomarańczy, które doskonale odżywią Twoją skórę poprawiając jej wygląd, a także przywracając elastyczność."
Jest to produkt, który beGlossy ujawniło już wcześniej. Lubię markę Mokosh, ale na pewno będę musiała przed użyciem przeprowadzić próbę uczuleniową, bo niestety mam uczulenie na pomarańcze ;)
Cena: 69zł za 12ml


Pantene - 1 Minute Wonder Ampoule
"Magiczne 1-min. ampułki cudownie odbudują głębokie uszkodzenia Twoich włosów. W zaledwie 1 minutę przywrócą im zdrowie oraz nawilżenie, zapewniając w ten sposób intensywną kurację odżywczą, skoncentrowaną na nadaniu włosom zdrowego, pełnego blasku wyglądu."
Jak dla mnie to produktów do włosów nigdy dość! Szczególnie takich, które można szybko przetestować. Jeśli do tego spełni on obietnice producenta to już w ogóle będzie cacy ;)
Cena: 4,99zł za 15ml


Aube - Serum pod oczy ProCollagen+ Synthesis
"Kosmetyki Aube pomagają skórze zachować jędrność i elastyczność. Kompleks ProCollagen+ Synthesis, stanowiący bazę niebieskiej serii, stymuluje naturalną syntezę kolagenu, który jest odpowiedzialny za właściwą strukturę skóry."
Kolejny produkt, który bardzo mi się podoba. Nie miałam jeszcze styczność z serum pod oczy. Mam nadzieję, że poprawi kondycje mojej skóry pod oczami i może zmniejszy trochę widoczność cieni ;)
Cena: 49,99zł za 15ml

    
Marc Jacobs - Decadence Divine
"Wspaniały zapach będący uwodzicielską deklaracją bogactwa i wyrafinowania. Stał się wyrazem modowego przepychu i zdobył ogromne uznanie na całym świecie. Teraz sama możesz się przekonać, czy ten zapach trafia w Twój gust."
Hmm.. przepych i wyrafinowanie? Ja tu czuję tylko zapach, popularnej kiedyś, gumy kulki...
Cena: 10,40zł za 1,2ml


Got2Be - Puder do włosów dodający objętości Powder'ful
"Zmień stylizację włosów i dodaj im objętości za pomocą pudru. Pozwala on nadać włosom objętość bez konieczności tapirowania ich i suszenia. To jeden z najszybszych sposobów na stworzenie trwałej i oryginalnej fryzury."
Do tej pory jedyną styczność z tego typu produktami miałam u fryzjera. Mam dość cienkie i przyklapnięte włosy, więc na pewno chętnie przetestuję jak sprawdzi się ten puder!
Cena: 18,99zł za 10g


Uriage - Maseczka Roseliane
"Kremowa maseczka bogata w Wodę Termalną Uriage o właściwościach nawilżająco-łagodzących. Zapewnia uczucie natychmiastowego odświeżenia i nawilżenia. Chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, łagodzi uczucie gorąca i napięcia oraz widocznie zmniejsza zaczerwienia i zapobiega powstawaniu nowych."
Kolejny produkt, który chętnie przetestuje. Mam tylko nadzieję, że jego rozmiar wystarczy na pełne pokrycie twarzy :)
Cena: 7,36zł za 5ml

Uriage - Bariederm Regenerująco-ochronny krem do rąk
"Barierowy krem regeneruje zniszczoną skórę dłoni i chroni ją przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi. Opatentowany kompleks POLY-2P tworzy powłokę ochronną i regeneruje głębsze warstwy naskórka. Miód Manuka działa antybakteryjnie, a Woda Termalna Uriage nawilża i koi suchy, podrażniony naskórek."
Mam bardzo duże problemy z dłońmi, szczególnie zimą. Na nich najbardziej widać moją alergię, a zimą do tego wszystkie pękają i bardzo bolą. Obecnie używam kremów do rąk z La Roche-Posay, ale chętnie przetestuję coś nowego.
Cena:  1,67zł za 3ml


Schwarzkopf - Live Pastel Spray
"Spray z formułą pastelowych pigmentów zapewni jasnym włosom modne cukierkowe kolory, idealne na wyjątkowe okazje i w karnawale. Nie niszczy włosów, ale wzmacnia je dzięki wit. C, która przywraca moc włóknom włosa. Formuła bez zmywania, trwała do kilku myć, nieniszcząca włosów. Spróbuj szalonych kolorów na swych włosach albo podaruj przyjaciółce!"
Podoba mi się ten produkt, ale niestety moje włosy są prawie czarne, więc zapewne nic nie byłoby na nich widać :P
Cena: 20,99zł za 125ml

Jak Wam się podoba zawartość grudniowego beGlossy?
Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jedyne produkty, które nie przypadły mi do gustu to i tak prezenty, a podstawowa zawartość na pewno mi się przyda!
W boxie znalazło się w sumie 8 produktów o łącznej wartości 183,39zł. Pudełko w subskrypcji kosztuje 49zł, więc jego wartość jest blisko 4 razy większa :)
       

7 komentarzy:

  1. Piękne pudełko, i właściwie tyle, poczułam się nim lekko rozczarowana, może dlatego, że po prostu żaden kosmetyk mnie nie zaciekawił. Mam nadzieję, że Ty mimo wszystko będziesz z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie jestem zadowolona, wszystko mi się przyda :)

      Usuń
  2. Serum od mokosh mnie zainteresowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż trzy produkty do włosów?! Dobrze, że nie zamówiłam, by byłabym zła. Ale sera fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była druga wersja pudełka, w której zamiast pudru do włosów był peeling enzymatyczny Bandi.

      Usuń
  4. Ja z zimowego beglossy jestem zadowolona. Zdecydowanie po listopadowym, to nadrabia. Widać, że na święta się przyłożyli. Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! :) Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)