czwartek, 15 października 2015

beGlossy - październik 2015

Jak co miesiąc przychodzę do Was z zawartością pudełka beGlossy.
W tym miesiącu dostałam dużo większą paczkę, a to za sprawą promocji "3 pudełka w cenie 2".
Za 98zł można było kupić pudełko sierpniowe, wrześniowe i październikowe. 


Sierpień - wersja Fresh


Wrzesień


A teraz przejdźmy do pudełka, o którym faktycznie jest dzisiejszy post ;)

Październik


W tym miesiącu tytuł pudełka to Czas na Relaks. Kosmetyki zamiast w standardowy papier zostały zapakowane w ręczniczek, który zapewne ma nam się bardziej kojarzyć z domowym SPA ;)

W pudełku znalazło się aż 8 produktów, zapraszam do przejrzenia zawartości!

1. Yves Rocher - Mleczko odbudowujące


"Zawiera masło Karite Bio o działaniu odżywiającym. Regeneruje, przywraca komfort i szybko się wchłania, nie pozostawiając uczucia natłuszczonej skóry."
Cena: 39zł za 150ml, w pudełku znalazł się produkt o pojemności 75ml i wartości 19,50zł

2. Skin79 - Maska w płachcie


"Kompleksowy zabieg dla skóry twarzy pozwalający cieszyć się zdrową i promienną cerą. Maska dostępna jest w 5 wariantach: Powerful Moist, Vital Energy, Age Repair, Ultra Light oraz AC Calming."
Ja dostałam wersję przeciwzmarszczkową ;P
Cena: 15zł za 1 sztukę

3. Pixie Cosmetics - Minerals Love Botanicals

  
"Podkład w pudrze, który łączy świat mineralny i roślinny. Unikalna kombinacja pigmentów mineralnych i wyselekcjonowanych substancji roślinnych nadaje cerze nieskazitelny wygląd."
Cena: 57zł za 6,5g, w pudełku znalazło się 1,5g o wartości 13zł

4. Charmine Rose - NCBS Acid Cream

   
"Biostymulujący krem o działaniu regenerującym i nawilżającym. Delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórek, redukuje głębokość zmarszczek mimicznych, głęboko nawilża, przyspiesza gojenie i zwęża pory."
Cena: 60,80zł za 50ml, w pudełku znalazło się 15ml o wartości 18zł

5. Naobay - SPA Body Peeling

   
"Zawiera naturalne cząsteczki z palmy acai. Delikatnie złuszcza skórę, usuwając martwe komórki naskórka i zanieczyszczenia. Przy jego pomocy wykonasz relaksujący masaż ciała."
Cena: 80zł za 250ml, w pudełku znalazł się produkt o pojemności 50ml i wartości 16zł

6. Spa Vintage Body Oil - Olejek do kąpieli

   
"Zawiera olej makadamia, który działa regenerująco, odżywczo i wygładzająco. Poprawia wygląd skóry, doskonale zmiękcza i uelastycznia, nadając jej aksamitną gładkość."
Cena: 13,60zł za 200ml

7. Shefoot - Domowe SPA dla stóp

   
"Kosmetyk jest połączeniem orzechowego peelingu z maską odprężająco-regenerującą. Przeznaczony do domowego zabiegu, który poprawi stan skóry Twoich stóp."
Cena: 4,90zł za 2x8ml

8. Equilibra - Nawilżająca odżywka zwiększająca objętość włosów

   
"Zawiera kompleks roślinny PHYTOSYNERGIA (aloes + olejek arganowy + keratyna z protein pszenicznych), który odżywia, nawilża i odbudowuje trzon włosa."
Cena: 21,59zł za 200ml, w pudełku mamy 15ml o wartości 1,62zł


PODSUMOWANIE
W tym miesiącu w pudełku znalazło się aż 8 produktów o łącznej wartości 101,62zł.
Podoba mi się to, że w pudełku zdecydowanie przeważa pielęgnacja, jednak nie jest to do końca pudełko dla mnie...
Tak naprawdę ucieszyły mnie tylko dwa produkty, tj. balsam Yves Rocher oraz odżywka do włosów Equilibra.

A Wam jak się podoba to pudełko?
      

11 komentarzy:

  1. Całkiem fajne w tym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się szczególnie to, że kosmetyki są zawinięte w ręczniczek zamiast w papier :)

      Usuń
  2. Chyba edycja sierpień, wrzesień, które dostałaś podobają mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne są :) ja zamówiłam ten zestaw ze względu na krem Sanase :)

      Usuń
  3. W moim pudełku zamiast olejku do kąpieli był krem na cellulit o bardzo przyjemnym zapachu pomarańczowej skórki (he, he).
    Ogólnie zawartość bardzo mi się podoba, wszystko zużyję, nawet z kuponu na produkty Shefoot zaraz skorzystam, bo szukam nawilżających skarpetek-masek.
    To jest moje przedostatnie pudełko z pakietu, po następnym definitywnie miałam skończyć zamawianie, ale... teraz nie jestem pewna czy na pewno tego chcę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że krem na skórkę pomarańczową pachnie skórką pomarańczową :D hehe.. ja nie rezygnuję, jakoś nie umiem sobie wyobrazić miesiąca bez beGloosy ;)

      Usuń
  4. Dobra opcja z tym trio ;) Podobał mi się pomysł z ręcznikiem, ale same produkty mnie jakoś zbytnio nie zachwyciło. Bywały lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! :) Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)