środa, 18 marca 2015

beGlossy - marzec 2015 + wspomnienie stycznia i lutego

Wczoraj wieczorem zawitał do mnie kurier z marcowym pudełkiem beGlossy
Udało mi się wytrzymać bez sprawdzania zawartości na Internecie i dzięki temu miałam super niespodziankę ;)

 Wersji, jak zazwyczaj, było kilka.
Ja dostałam wersję A i jestem bardzo zadowolona.
Właściwie przyda mi się wszystko :)

A zatem, przejdźmy do rzeczy

Pudełko jak zwykle przyszło dodatkowo zapakowane w kartonik ochronny


Po odpakowaniu kartonika ochronnego, moim oczom ukazało się śliczne pudrowe pudełeczko


Lubię kiedy pudełka są w standardowej wersji, nie przepadam ze edycjami specjalnymi

Po zdjęciu wieczka pudełko wyglądało tak:


Jak zwykle uroczo.. ;)

I przejdźmy do zawartości

Na początek kilka ulotek.. ;)

 

 Karta informacyjna


1. Yves Rocher - Krem wygładzający zmarszczki na dzień Serum Vegetal - cena 75zł za 50ml


W pudełku znalazłam 10ml produktu o wartości 15zł
Bardzo cieszę się, że trafiła mi się wersja rozświetlająca.
Lubię kremy rozświetlające i ten na pewno niedługo już wypróbuję :)

2. Vital Derm - Odbudowujący szampon do włosów z olejem arganowym - cena 24zł za 400ml


W pudełku znalazło się 150ml produktu, o wartości 9zł.
Wszyscy co mnie znają to wiedzą, że uwielbiam wszelakie produkty do włosów. Ten bardzo mnie zaciekawił, mam nadzieję, że się sprawdzi ;)

3. Baltic Collagen - Krem do rąk i paznokci - cena 39zł za 50ml


W pudełku znalazł się produkt w wersji pełnowymiarowej.
39zł za 50ml kremu do rąk to nie jest niska cena, mam nadzieję, że krem mnie nie uczuli ;)

4. Nicka K New York - Colorluxe Powder Blush - cena 40zł za 5g


Po zdjęciu wieczka widzimy uroczą gąbeczkę


W pudełku znalazł się pełnowymiarowy produkt. Róż ma śliczny kolor, nadaje policzkom zdrowy wygląd. Bardzo chętnie będę go używać przy codziennym makijażu.

5. Compeed - Krem na noc na popękane pięty - cena 24,99zł za 75ml


Jest to kolejny pełnowymiarowy produkt w pudełku.
Nie mam problemów z pękającymi piętami (krem bardziej przyda się mojemu narzeczonemu, niż mnie ;P), ale na pewno go wypróbuję.
Może sprawi, że moje stopy będą milutkie i mięciutkie ;D

6. (prezent) Purederm - Oczyszczająca maseczka z Błotem z Morza Martwego - cena 4,99zł za 15ml


Oczywiście jest to pełnowymiarowy produkt.
Firmę Purederm poznałam dzięki Memebox, kiedy ten jeszcze wysyłał pudełka do Polski ;)
Lubię zapach Papaji, więc na pewno z przyjemnością zużyję tę maseczkę ;)

7. (prezent) Dove - Kremowa kostka myjąca Dove Purely Pampering z mlekiem kokosowym - cena 3,89zł za 100g


W pudełku znalazła się pełnowymiarowa kostka.
Dzięki niej od razu było czuć miły kokosowy zapach ;) i choć może to się wydać dziwne, to jeszcze nigdy nie używałam mydeł firmy Dove ;P dlatego też, bardzo chętnie je wypróbuję.

Podsumowanie
Za pudełko, za które w subskrypcji płacimy 49zł, dostałam kosmetyki o wartości 136,87zł, więc jest to blisko trzykrotność zapłaconej ceny ;)

Tak, jak pisałam na samym początku, wszystko z tego pudełka bardzo chętnie wypróbuję i jeśli coś okaże się super hitem lub mega niewypałem, to na pewno dam znać :)

Ocena: 5/5

I w związku z tym, że mój blog ruszył dopiero w tym miesiącu i nie miałam możliwości przedstawienia pudełek beGlossy w styczniu i w lutym, teraz chciałabym przedstawić je Wam w skrócie ;)

Styczeń 2015

Pudełko nosiło nazwę Zimowa Inspiracja
 
I zawartość


1. Organique - Cukrowa pianka peelingująca do ciała - cena 19,90zł za 100ml - w pudełku znalazł się pełny produkt.
Ta pianka tak naprawdę okazała się jedynym naprawdę fajnym produktem z tego pudełka.
Dobrze myje, lekko ściera naskórek, a do tego ma obłędny zapach!

2. postQuam - Color Trend - Soft Touch Line - cena 30zł za 4g - w pudełku znalazł się pełny produkt.
Dostałam bardzo ciemny, śliwkowy kolor. W ogóle nie używam konturówek do ust, a już na pewno nie takich ciemnych...

3. Pierre Rene Professional - Lakier do paznokci - cena 11,99zł za 11ml - w pudełku znalazł się pełny produkt.
Dostałam kolor czerwony (nie pamiętam czy były inne). Lakier jest wyjątkowo nieciekawy, nie jest to ładna głęboka czerwień... i do tego lakier bardzo słabo się trzyma, szybko odpryskuje.

4. Cztery Pory Roku - Przyspieszacz wysychania lakieru - cena 9,90zł za 15ml - był to kolejny pełnowymiarowy produkt w pudełku.
Produkt ten całkiem nieźle działa, faktycznie przyspiesza wysychanie lakieru, ale niestety dość niewygodnie się go nakłada (pipetą) i do tego mnie uczulił :(

5. Uriage - Krem do twarzy Hyseac Mat - cena 65zł za 40ml - w pudełku znalazła się próbka o pojemności 15ml
Jest to krem matujący, ja takich nie używam. Mam raczej suchą skórę i nie potrzebuję tego rodzaju produktów.

6. (prezent) D'Olive - Mydło do ciała i do włosów - 100% oliwa z oliwek - cena 10zł za 150g - w pudełku znalazła się malutka 25g kostka.
W ogóle nie odpowiada mi to mydło.
Nie dość, że ma bardzo brzydki zapach to do tego swędzi mnie po nim skóra :(

Ocena: 2/5

Luty 2015


Karta


I zawartość


1. postQuam - Lakier do paznokci - cena 20zł za 10ml - dostaliśmy pełny produkt.
Niestety, mój lakier przyszedł w okropnym, smerfnym kolorze. Nawet nie próbowałam go używać.

2. Physiogel - Krem łagodzący - cena 46,99zł za 30ml - w pudełku znalazł się produkt o pojemności 10ml.
Na opakowaniu jest napisane, że produkt dobrze się sprawdza u osób z AZS, więc oddałam go mojemu narzeczonemu i on jest zadowolony ;)

3. Styliste Ultime - Mus do włosów Biotin+ Volume - cena 22,99zł za 100ml - otrzymaliśmy pełen produkt.
Na początku się ucieszyłam, ponieważ bardzo lubię szampony i odżywki z serii Essence Ultime. Jednak ten produkt rozczarował mnie na całej linii.
Robiłam do niego kilka podejść, i na mokre, i na suche włosy, jednak za każdym razem ponosiłam porażkę.
Mus ten, jedyne co robi, to koszmarnie skleja moje włosy.

4. Kueshi Natural & Pleasant Cosmetics - Revitalizing Face Toner - cena 43zł za 200ml - w pudełku znalazł się pełen produkt.
Podobno dobry i fajny, ja swojego zdania nie mam, ponieważ w ogóle nie używam toników do twarzy. Wysuszają i podrażniają moją skórę. Ten powędrował do kogoś innego.

5. Auriga - Flavo-C Forte Serum - cena 135zł za 30ml - w pudełku dostałam mikro próbkę o pojemności 3ml.
Używam, jednak efektów nie widzę. Na pewno jest wydajny i raczej dla osób, którym nie przeszkadza ostry zapach w kosmetykach. Myślę, że nie jest wart swojej ceny.

6. (prezent) Efektima - Hydrożelowe płatki pod oczy Hialu Lift - 5zł za sztukę - dostaliśmy pełen produkt.
Zużyłam właściwie natychmiast, efektów nie zaobserwowałam żadnych.

7. (prezent) Dermo Pharma Skin Repair Expert - Krem brązujący Ideal Bronzer - cena 10,90zł za 15 ml - i właśnie 15ml produktu znalazło się w opakowaniu.
Cały czas zastanawiam się, czy go wypróbować czy nie.. Jestem fanką bladej, jasnej skóry i właśnie posiadaczką takowej jestem.
Może zdecyduję się bliżej lata, ale sama nie wiem..

Ocena: i tu mam trochę problem.. bo obiektywnie rzecz ujmując pudełko to może się podobać, jednak żaden z tych produktów nie zrobił na mnie wrażenia. W związku z tym, moja całkowicie subiektywna opinia to 0/5.

A Wy kupujecie pudełka beGlossy?
Jak Wam się podobają? :)

2 komentarze:

  1. Też dostałam wersję A pudełka i jestem bardzo zadowolona z otrzymanych produktów :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! :) Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)