poniedziałek, 4 maja 2015

JOY Box - Edycja Specjalna - Kwiecień 2015

Niecałe dwa tygodnie temu zamówiłam swój pierwszy JOYBox.
Box ten różni się od innych boxów kosmetycznych tym, że jego zawartość znamy przed wysyłką. Nie ma tego elementu niespodzianki i zaskoczenia, co przy beGlossy.
Część produktów jest stała, wybrana przez ekipę JoyBox, a część produktów wybieramy sami :)
 
Standardowo, to pudełko kosztuje 49zł.
Ta edycja była droższa, kosztowała 59zł, ponieważ zawierała więcej produktów.
Do wyboru były także trzy opcje dostawy. Dwie bezpłatne (Inpost i Paczka w Ruchu) oraz jedna płatna 5zł (kurier DPD).
Ja wybrałam opcję kuriera DPD, więc całe pudełko kosztowało mnie 64zł.
 
Gdy paczka dotarła moim oczom ukazało się spore, niebieskie pudełeczko.
 
 
Po zdjęciu wieczka wyglądało to tak
 
 
Przejdźmy do zawartości ;)
Zacznę od produktów, które znalazły się w każdym JoyBoxie.
 
1. Timotei - Odżywka Drogocenne Olejki
 
 
"Odżywka do włosów normalnych lub suchych nie zawiera parabenów i barwników. W delikatny sposób nawilża włosy. Bogata, upiększająca formuła z organicznym ekstraktem z jaśminu, drogocennym olejkiem arganowym oraz olejkiem migdałowym, która intensywnie nawilży nawet suche włosy aby uszlachetnić ich piękno. Delikatnie rozplątuje Twoje włosy, napełnia je żywym blaskiem i nadaje subtelny zapach. Pomaga uzyskać jedwabiste w dotyku i lśniące włosy każdego dnia."
Cena: 8,5zł. Produkt pełnowymiarowy.
Bardzo chętnie wypróbuję tę odżywkę, szczególnie, że raczej nie kupuje produktów tej firmy.
 
2. Eclair - Lakier do paznokci Classic Collection
 
 
"Lakiery klasyczne Eclair to szeroka gama kolorystyczna pozwalająca na nieograniczony wybór barw, którymi możemy tworzyć najmodniejsze stylizacje. Specjalna formuła zapewni niepowtarzalne krycie oraz piękny, zdrowy wygląd paznokci. Natomiast wygodny pędzel zapewni łatwą i równomierną aplikację. Lakiery do paznokci Eclair charakteryzują się trwałością, wysoką odpornością na ścieranie oraz zniewalającym błyskiem."
Cena: 20zł. Produkt pełnowymiarowy.
W pudełku mogły znaleźć się różne kolory, ja trafiłam na pomarańczowy.
Odłożyłam go "do sprzedania", rzadko maluję paznokcie, do tego to nie mój kolor.
 
3. Magazyn JOY nr 5/2015
 
 
"W majowym wydaniu magazynu JOY znajdziecie 6 stron poświęconych edycji specjalnej JOY BOX "Wiosna trendy". Redaktorki JOY podzielą się z Wami swoimi opiniami i rekomendacjami na temat kosmetyków i produktów, które znalazły się w najnowszym boxie."
Już dawno nie czytam tego typu gazet, ale skoro znalazła się w pudełku to na pewno ją przejrzę ;)
 
4. AA - Krem Hydro Algi błękitne
 
 
"NOWOŚĆ! AA HydroAlgi błękitne to linia kosmetyków intensywnie nawilżających wykorzystujących unikalne właściwości alg błękitnych. Algi te pochodzą z głębokich, czystych wód Oceanów, a swoja nazwę zawdzięczają turkusowo-niebieskiej barwie. Zapewniają one ochronę przed wczesnym starzeniem się skóry stymulując naturalne procesy jej fotoochrony, a połączenie ich z dwupoziomowym systemem Hydro-Derm 24h gwarantuje intensywne, długotrwałe nawilżenie. Krem do cery mieszanej i tłustej pozostawia skórę dogłębnie nawilżoną oraz doskonale zmatowioną. Staje się ona miękka, jedwabiście gładka i pełna witalności. Super lekkie formuły kremów, gwarantują szybkie wchłanianie. Piękna kompozycja zapachowa zapewnia niezwykłe uczucie świeżości i energii."
Cena: 18,99zł. Produkt pełnowymiarowy.
Odłożyłam go "do sprzedania". Mam cerę suchą, a ten krem jest przeznaczony do cery normalnej i mieszanej.
 
5. Stenders - Mydło żurawinowe
 
 
"Nasze ręcznie wykonane mydło delikatnie i skutecznie oczyszcza oraz zmiękcza skórę. Wzbogacone zostało ekstraktem z żurawiny o silnych właściwościach przeciwutleniających, które tonują i ożywiają skórę jak również zapewnia uczucie świeżości i witalności. Mydło stworzone zostało na bazie koziego mleka. W połączeniu z olejkiem eterycznym z jałowca dodatkowo oczyszcza i tonizuje skórę. Odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry. Dodatkowo elegancki wygląd mydła będzie stanowił piękną dekorację w każdej łazience. Kluczowe składniki: • ekstrakt z żurawiny • olejek eteryczny z jałowca • mleko kozie • gliceryna"
Cena produktu: 20,90zł. Produkt pełnowymiarowy.
Używam mydeł w kostce do dłoni, to na pewno się u mnie nie zmarnuje, szczególnie, że pięknie pachnie!
Dodatkowo, w pudełku znalazł się kod rabatowy oraz próbka kremu.
 
6. Etre Belle - Maska Collagen & Aloe Vera Hydro
 
 
"Maska odbudowująco - nawilżająca z kolagenem & aloesem. Dla każdego rodzaju skóry. Dzięki zawartości kolagenu działa napinająco i regenerująco na skórę, alantoina łagodzi podrażnienia, a wyciągi roślinne nawilżają. Maskę stosować 1/2 razy w tygodniu na 15-20 minut. Składniki aktywne: aloes, kolagen, alantoina, wąkrota azjatycka, kwas hialuronowy Produkty do kupienia wyłącznie w sklepie internetowym www.sklep.etrebelle.pl"
Cena: 10zł. Produkt pełnowymiarowy.
Ten produkt odłożyłam "do sprzedania", ponieważ bardzo nie lubię masek w płachtach. 
 
7. GLOV - Quick Treat
 
  
"NOWOŚĆ! GLOV Quick Treat to mini rękawica, dzięki której szybko i skutecznie poprawisz makijaż wyłącznie za pomocą wody. Aby usunąć rozmazany tusz lub nadmiar różu czy cieni do powiek wystarczy nałożyć GLOV Quick Treat na palec, zwilżyć wodą i przetrzeć konkretny fragment skóry – mikrowłókna działają jak magnes i przyciągają cząsteczki kosmetyków. Po poprawieniu makijażu produkt należy uprać w ręku za pomocą szarego mydła, wypłukać i odwiesić do wysuszenia." 
Cena: 14 zł. Produkt pełnowymiarowy.
Brzmi ciekawie, na pewno wypróbuję!
 
8. MAC Cosmetics - Tusz do rzęs In Extreme Dimension Lash 3D
 
  
"IN EXTREME DIMENSION LASH dodaje rzęsom objętości i podkręcenia. Lekka, przypominająca kremową piankę formuła pokrywa rzęsy od nasady po same końce, zapewniając im ekstremalną objętość (natychmiast 98, po 8 godzinach 91%), uniesienie i podkręcenie (natychmiastowe podkręcenie 99%, po 8 godzinach 84%), jednocześnie zachowując ich miękkość i elastyczność. Poliakrylan sodu pomaga stworzyć wyjątkowy system zawiesiny, który łączy się z długotrwałymi polimerami, aby dodawać objętości, jednocześnie unosząc i podkręcając rzęsy. Nylon-6 (polikaprolaktam) pomaga stworzyć ultra małe włókna w kształcie litery Y, które wnikają pomiędzy rzęsy, dodając im błyskawicznej objętości i długości." 
Cena: 98zł. Produkt pełnowymiarowy.
Już raz użyłam tego produktu. Ma wyjątkowo dużą szczoteczkę ;P Na moich rzęsach tworzy bardzo delikatny, naturalny look. Bardzo dobry na co dzień. 
 
A teraz produkty, które wybrałam sama :)
 
9. Tołpa - Nawilżające mleczko łagodzące
 
  
"Mleczko nawilża i zatrzymuje wodę w naskórku. Odbudowuje naturalną barierę ochronną. Poprawia elastyczność i wygładza. Wspomaga regenerację mikrouszkodzeń i łagodzi podrażnienia Przywraca skórze komfort i miękkość. Mleczko nie zawiera: alergenów substancji zapachowej sztucznych barwników PEG - ów silikonów oleju parafinowego parabenów i donorów formaldehydu."
Cena produktu: 20zł. Produkt pełnowymiarowy.
Ci co czytają mój blog, wiedzą, że uwielbiam firmę Tołpa. To mleczko pójdzie w ruch jak tylko skończę to, które obecnie mam otwarte :)
 
10. Silcare - Masełko do manicure Pink Shine
 
 
"Masełko do manicure + szpatułka. Formuła masła charakteryzuje się wyjątkową kompozycją kompleksu witamin A+E+F, oleju rycynowego, masła Shea, gliceryny oraz oleju winogronowego, które zapewniają optymalną pielęgnację słabym i łamliwym paznokciom, wzmacniając je oraz nadając zdrowy i lekko różowy kolor. Sprawia, że dłonie stają się zadbane, a paznokcie idealnie wygładzone i właściwie odżywione. Łagodny, kwiatowy zapach zamienia zwykły manicure w magiczną chwilę. Lekka konsystencja produktu pozwala na łatwą aplikację, szybko się wchłania nie pozostawiając na dłoniach tłustej warstwy. Nie zawiera: silikonów, MIT i MCIT, glikoli, trietanoloaminy, konserwantów uwalniających formaldehyd (DMDM Hydantoin)."
 Cena: 12,5zł. Produkt pełnowymiarowy.
Raz już użyłam tego masełka. Jest gęste, łatwe w użyciu, a w połączeniu ze szpatułką, która jest polerką, sprawia, że paznokcie są gładkie i błyszczące.
 
11. Lolita Lempicka - perfumy Elle L'aime
 
 
"Elle L'aime marki Lolita Lempicka to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet.. Nutami głowy są bergamotka, neroli i lima; nutami serca są kokos, ylang-ylang i jaśmin; nutami bazy są mirra, drzewo sandałowe i wanilia. Kategoria: orientalno - kwiatowa Nuty zapachowe: nuta głowy: bergamotka, neroli, lima nuta serca: kokos, ylang - ylang, jaśmin nuta bazy: mirra, drzewo sandałowe, wanilia"
Cena produktu pełnowymiarowego 50ml: 270zł. Produkt miniaturowy.
W pudełku znalazło się 5ml produktu. Zapach bardzo mi się podoba! Jest słodki, ale przy tym świeży. Bardzo zmysłowy. Szkoda, że miniaturka nie ma atomizera, ale mimo to, na pewno ją zużyję!
 
Jak Wam się podoba kwietniowy JOYBox?
Zamawiałyście go?
 

17 komentarzy:

  1. Na szczęście mam już swój box :) Też trochę żałuję, że perfumy nie mają atomizera, ale będą idealne w podróż!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam już box w domu. Wybrałam wersję z perfumami jabłuszko Lolity, ale opakowanie jest iście miniaturowe, te Twoje perfumy wydają się całkiem spore (lub chociaż ich opakowanie) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jedne i drugie perfumy miały po 5ml :) moje są bardziej podłużne, więc może dlatego sprawiają wrażenie większych ;)

      Usuń
  3. Chciałam zamówić taką samą wersję, ale nie załapałam się na perfumy. Zamiast nich dostanę krem BB. Masełko także raczej do mnie nie dojdzie, bo słyszałam, że podmieniają je na co innego. Box jednak bardzo udany i czekam na swój, choć dostanę go pewnie dopiero w przyszłym tygodniu. Ciekawe jak ocenię tusz --właśnie muszę otworzyć nowy i chyba nie pozwolę żeby czekał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czatowałam bo wiedziałam, że box może szybko zniknąć :)
      Swój poprzedni tusz też jakoś dociągnęłam do końca zanim przyszedł box bo chciałam od razu otworzyć ten od MACa. Wcześniej nic od nich nie miałam i był bardzo ciekawa tej firmy :)
      A czemu dopiero w przyszłym tygodniu? Zamawiałaś w drugim rzucie? :)

      Usuń
    2. Właśnie tak. We wtorek zupełnie zapomniałam o boxie, a jak w końcu weszłam na stronę to już go nie było. To obudziło we mnie ogromną chęć posiadania pudełka:) Więc w piątek byłam super szybka, bo box pojawił się parę minut po 15 i zniknął chyba w mniej niż 5 minut. Byłam z resztą przygotowana: produkty wybrane, zalogowana, dane wpisane, a i tak, mimo że udało mi się wybrać perfumy to już nie za nie zapłacić i musiałam próbować jeszcze raz. Podobno w drugiej turze było około 70 boxów, co oznacza, że takich czatujących było bardzo dużo.

      Usuń
    3. No i moje pudełko wyślą może dziś, ale raczej jutro. Trudno - Inpost z pewnością nie dostarczy w 2 dni.

      Usuń
    4. 70 to bardzo mało! Poza tym ten krem BB może być bardzo fajny! :)
      Widziałam niektóre szczęściary, którym Inpost dostarczył paczkę ekspresowo niczym kurier ;) może będziesz jedną z nich :)

      Usuń
  4. Ja jestem bardzo zadowolona z pudełka. Mam nadzieję załapać się na kolejne edycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełko bardzo fajne ;) też będę śledzić następne edycje

      Usuń
  5. Cudne pudełeczko jest i u Ciebie, super ! Perfum jestem bardzo ciekawa :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście mam wszystko to, co zamawiałam ;) widziałam, że niektórzy mają straszne przeboje z tymi dostawami... ;( a perfumy są super ;)

      Usuń
  6. Pudełkowe emocje trochę opadły, a ja właśnie dostałam swoje. Inpost spisał się pierwsza klasa: pudełko wysłane zostało w czwartek po południu i dziś rano było u mnie:). Tak jak przypuszczałam nie dostałam masełka, ale po informacji mailowej, wybrałam fioletowa kredkę. Marka Mary Kay nie kojarzy mi się ani źle, ani dobrze. Kredka ma wspaniały fioletowo-szary matowy kolor i nawet jestem zadowolona z wymiany. Lakier mam pomarańczowy, ale chyba inny niż Twój (nr 47) i jestem o dziwo zadowolona. Zgaszony pomarańczowy ma szansę zaistnieć latem, zwłaszcza na stopach. Chyba kupie następna edycję joyboxa, bo o dziwo ten sprawił mi dużą przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, no i u mnie nie było, ani bibułki, ani niebieskich farfocli - chyba im zabrakło.

      Usuń
    2. Może faktycznie skończyły się im farfocle ;D Cieszę się, że u Ciebie Inpost się spisał, bo widziałam, że sporo dziewczyn miało problem i bardzo długo czekały na dostawę swojego pudełka. Cieszę się, że jesteś zadowolona z kredki, choć powiem Ci, że masełko do paznokci jest naprawdę bardzo fajne, nieźle mi je (paznokcie) wzmocniło :)
      Mój lakier ma kolor 46 i w ogóle nie jest fajny :( Ja na pewno zapoznam się z kolejną edycją tego boxa, szczególnie, że po przebojach związanych z tym pudełkiem zapowiedzieli, że przy następnym wszystkie daty (w tym daty wysyłek) będą znane jeszcze przed zakupem :)

      Usuń
  7. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! :) Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)