poniedziałek, 4 lipca 2016

Mega Paczucha od Patrycji - Hello Kitty - Interendo :D

Znacie Interendo?
Jeśli tak, to wiecie, że jest to chyba najbardziej zwariowana i pozytywnie zakręcona osoba w blogosferze. Jej mania na punkcie Hello Kitty jest już legendarna i zapewne wiedzą o niej nawet ufoludki :D

Jeśli jej nie znacie, to nie wiem na jakiej planecie żyjecie i czym prędzej musicie zmienić ten stan rzeczy :D

Jakiś czas temu, z okazji trochę spóźnionych urodzin wysłałam Patrycji (bo tak na imię naszej największej fance Hello Kitty) paczkę :)
Groziła, że się zemści i choć mówiłam, żeby tego nie robiła to i tak to zrobiła :P

Dzisiaj chcę Wam pokazać, jak wygląda zemsta w stylu Interendo ;) 


Gdy paczka przyszła akurat nie było mnie w domu, po powrocie zobaczyłam ten oto gigantyczny karton!


Na kartonie od razu zauważyłam tę oto pieczątkę i już wiedziałam, że oho! zemsta się dokonała :P


Po tym, jak już udało mi się dostać do środka, znalazłam kolejny karton, który Patrycja wykonała własnoręcznie :)
Zobaczcie kolejne zdjęcia!




Prawda, że nasza Hello Kitty ma talent? :)


Gdy odpakowałam i tamten uroczy kartonik zobaczyłam.. nie uwierzycie! Kolejne pudełko :D


Jest i liścik, w którym kolejny raz widzicie przejaw zemsty :D
A jesteście ciekawi co było w środku, jak się okazało, ostatniego pudełeczka?
Ja umierałam z ciekawości :D


Po pierwsze, coś do twarzy, do włosów i paznokci.
Kultowy już peeling od Skin79, bardzo ciekawie wyglądający olejek arganowy, krem ślimakowy od Mizon, olejkowy krem z L'Oreala oraz śliczny lakier z fikuśnym pędzelkiem :)


Po drugie, baza Maquillage od Shiseido (skąd wiedziałaś, że pragnę to przetestować!? :D), jajo on Tony Moly, siateczkę z Hello Kitty, maseczkę z Mizon i świetne chusteczki ozdobione głowami Hello Kitty :D


I po trzecie! Kubek, który natychmiast skradł moje serce i od razu stał się moim ulubionym kubkiem do Cappuccino :D
Po prostu go uwielbiam!

I co Wy na to?
Ja jeszcze raz chciałabym podziękować Patrycji za tę cudowną zemstę. Jestem oczarowana :D i już nie mogę się doczekać aż 27-go sierpnia poznamy się "na żywo" bo.. nie wiem czy wiecie, ale szykuje się pierwsze spotkanie blogerek w stylu azjatyckim, na którym ja też będę :D

Prawda, że nasze Hello Kitty jest szalona? :D
 

18 komentarzy:

  1. Tak wiem karton był duży a w środku w sumie jajco xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jesteś jajco :D środek jest równie imponujący :)

      Usuń
  2. Patrycja faktycznie jest pozytywnie zakręcona :) Do mnie też przysłała pakę :*
    Ten krem $limakowy miałam, uwielbiam go!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbys chciala o nim poczytac niedawno pisalam recenzje u siebie :)

      Usuń
    2. Poka pakę! :D a recenzję bardzo chętnie przeczytam :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak czułam, że takich to ze świecą szukać ;)

      Usuń
  4. Świetna paczuszka :) Interendo to super pozytywna Babeczka :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuuper niespodzinka ! Patrycja jest szalona babka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kubek to już chyba symbol przynależności do mafii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooh, serio? To teraz czuję się jak w rodzinie :D

      Usuń

Zostaw po sobie ślad! :) Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)