Dzisiaj dotarło do mnie ostatnie (z obecnego pakietu) pudełko beGlossy.
Jesteście ciekawi co znalazło się w środku i czy przedłużę subskrypcję?
Jeśli tak, zapraszam dalej :)
Dzisiaj cały dzień byłam poza domem, więc z ciekawości podejrzałam zawartość na necie.
Wersji, jak zazwyczaj, było kilka, ale wiedziałam, że aby nie powtórzyły mi się produkty, które już wcześniej dostałam w beGlossy to muszę dostać wersję D. I nie pomyliłam się ;)
Pixie Cosmetics - Róż mineralny My Secret Mineral Rouge Powder
"Nowość marki Pixie Cosmetics. Delikatna i przyjemna miękkość różu sprawią, że zapragniesz się nim otulić, a już kilka subtelnych pociągnięć wystarczy, by podkreślić piękno Twojej twarzy. Występuje w bogatej gamie aż 20 odcieni!"
Niby 20 odcieni, a ja dostałam tak ciemną wersję, że na pewno nie nadaje się on do mojej cery. Pójdzie w odstawkę.
Na opakowaniu nie ma pojemności. Myślę, że ma około 1g.
Yasumi - Caviar & Gold oraz Eye Pouch
(Caviar & Gold) "Ampułka z kawiorem i złotem, która nawilży i zregeneruje Twoją skórę. Regularne stosowanie poprawi poziom nawilżenia i odżywienia Twojej skóry, stanie się ona gładsza i piękniejsza, a Ty poczujesz się wyjątkowo!"
(Eye Pouch) "Ampułka redukująca obrzęki i cienie pod oczami. Przywróci skórze zdrowy koloryt i prawidłową elastyczność, a Twoje spojrzenie nabierze blasku."
Oba produkty całkiem mnie ucieszyły, na pewno je wypróbuję :)
Każda z ampułek ma pojemność 3ml
Synchroline - Perkypearl - Rozświetlający krem na dzień SPF15
"Nada Twojej skórze zdrowy, młody i promienny wygląd. Zniweluje oznaki zmęczenia, rozświetli i ujednolici jej koloryt."
Brzmi całkiem fajnie, lubię kremy rozświetlające. Na pewno się nie zmarnuje :)
Na opakowaniu nie ma informacji o pojemności
Amaderm - Krem regenerująco-złuszczający
"Zregeneruje stopy i długotrwale je nawilży. Zmiękczy i wygładzi Twoją skórę, jednocześnie chroniąc ją przed podrażnieniami."
Jakoś nie przepadam za produktami do stóp, zapewne pójdzie w świat.
Krem na pojemność 50ml
Sessio Professional - Odżywka do włosów
"Sessio Professional to nowatorska marka kosmetyków do włosów, która powstała przy udziale fryzjerów i stylistów. Kosmetyk zapewni Ci pielęgnację na profesjonalnym poziomie."
W pudełku mógł znaleźć się szampon, odżywka lub maska do włosów tej firmy. Ja trafiłam na odżywkę, która całkiem mnie cieszy, bo ogólnie uwielbiam różnego rodzaju produkty do włosów :)
Produkt ma pojemność 200g
I to już cała zawartość czerwcowego beGlossy!
Jak Wam się podoba?
Ja w pierwszym odczuciu (kiedy zobaczyłam pudełko na internecie) nie byłam zadowolona. Wszystko wydawało mi się jakieś takie byle jakie. Ale kiedy sama otworzyłam pudełko, stwierdziłam, że nie jest tak źle.
Nie zużyję tylko różu i kremu do stóp.
Za to, obie ampułki, krem oraz odżywka bardzo mi się spodobały.
Mimo to, postanowiłam (po 30 miesiącach!) nie przedłużać mojej subskrypcji.
Prawda jest taka, że po prostu tonę w kosmetykach i muszę zrobić sobie przerwę.
Nie oznacza to, że beGlossy nie będzie się pojawiało na moim blogu. Mam uzbierane punkty na 3 darmowe pudełka, więc sami wiecie :D
Jeśli Wy chcecie dostawać pudełeczka od beGlossy to zapraszam do zakupu po kliknięciu w banner poniżej!
Nawet jeśli już wcześniej kupowałaś pudełka. Biorę udział w programie afiliacyjnym, Ciebie to nic nie kosztuje, a dla mnie dużo znaczy :)
przybij piątkę, ja też tonę w kosmetykach:P
OdpowiedzUsuń😄
UsuńTwoja opcja całkiem ciekawa, aczkolwiek i tak uważam, że to pudełko nie urywa pewnych części ciała ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że jakoś nie jest mi smutno, że moja przygoda z beGlossy się kończy :P Myślę, że punkty wykorzystam na jakieś edycje specjalne lub może wersje grudniową bo często są całkiem, całkiem ;]
UsuńPo 30 miesiącach ! Łooo mamooo ile ty musisz mieć kosmetyków :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie zrezygnowałam z Shiny bo też mam za dużo a kupowałam tylko przez pół roku.
Moja mama właśnie dostała to pudełko i ja uważam że jest ok, ale znów szału nie robi. Od kilku miesięcy nie było efektu wow i odradzam jej przedłużanie pakietu ;)
Wychodzą na rynek akurat nowe pudełka azjatyckie i inne, więc chyba wolę na nie wydać pieniążki :D
No mam tego tyle, że już nie wiem gdzie mam to wszystko składować. Jestem wyposażona lepiej niż niejeden sklep :D
UsuńJa póki co zostaję przy brytyjskim Lookfantastic, jestem z niego naprawdę zadowolona. Te wszystkie polskie pudełka nie dorastają mu do pięt ;P
30 miesięcy? Wow! Tez z powodu sporych zapasów kosmetyków nie zamawiam juz bozow
OdpowiedzUsuńHehe, nawet nie wiem kiedy to minęło ;)
UsuńDługo subskrybowałaś :) Pudełko całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie jest najgorsze, ale jak dostaje się pudełka bez przerwy tak długi czas to zaczyna się być bardzo wybrednym :)
Usuń