środa, 18 maja 2016

beGlossy - Maj 2016

Nie mam pojęcia, jakim cudem jest już druga połowa maja!
Czas pędzi jak oszalały, a dzisiaj dotarł do mnie kurier z majową edycją beGlossy.

W tym miesiącu beGlossy miało małą wpadkę z jedną z ambasadorek, która zamieściła filmik z zawartością na 3 dni przed oficjalną premierą pudełek.
Po obejrzeniu tego filmu byłam bardzo rozczarowana, właściwie nic mi się nie podobało.
Na szczęście dostałam inną wersję, ale ta również jest daleka od ideału :P


Pudełko przyszło w standardowej wersji kolorystycznej.


W środku, prócz kart informacyjnej, znalazłam próbkę Farmona, kupon zniżkowy do sklepu Golden Rose oraz bon wartościowy do BingoSpa. Prawdopodobnie nie skorzystam z żadnej z tych ofert :P


Vichy - Ideal Body - Mleczko-serum do ciała
"Długotrwale nawilży skórę Twojego ciała, wygładzi ją i ujędrni. Zawiera pielęgnujące olejki oraz składniki aktywne o działaniu nawilżającym, złuszczającym i wspomagającym odnowę komórkową skóry."
Ten produkt był ujawniony przez beGlossy już wcześniej. Sama nie wiem czy będę go używać, czy nie. Nie znalazłam w składzie parafiny, więc może zabiorę go na wakacyjny wyjazd."
Cena: 12zł za 30ml

  
Shefoot - Maska do stóp regenerująco-odprężająca
"Intensywnie nawilży, wygładzi i odbuduje naskórek. Twoje stopy już po pierwszej aplikacji staną się jedwabiście gładkie."
Już kiedyś pisałam, że bardzo nie lubię tej firmy, a wkładanie 10ml saszetki i opisywanie jej jako pełny produkt uważam za żenujące.
Cena: 3,90zł za 10ml


Cosmepick - Eye Shadow Pencil
"Długotrwały cień do oczu w kredce. Lekka, kremowa formuła umożliwi Ci precyzyjną i łatwą aplikację."
Nie lubię tego typu produktów. Na szczęście kolor, który otrzymałam jest dość ładny (Grey Space), więc na pewno ktoś się z niego ucieszy. Trochę słabo, że data ważności tej kredki kończy się w listopadzie tego roku."
Cena: 11,40zł

   
Golden Rose - Lakier do paznokci Ice Chic
"Produkt z najnowszej serii lakierów, wyróżniającej się bardzo bogatą paletą barw oraz olśniewającym połyskiem."
Kolejny produkt, którego nie zużyję. W ogóle nie maluje paznokci. Kolor, który otrzymałam ma numer 70, w opakowaniu wygląda na ciemny granat.
Cena: 6,90zł za 10,5ml


See See - Kojący krem do suchej skóry z minerałami z morza martwego
"Ten wyjątkowy, innowacyjny krem przyniesie ulgę Twojej suchej skórze. Wysoce skoncentrowana formuła, zawierająca ekstrakty z zielonej herbaty i rokitnika oraz błoto z Morza Martwego sprawia, że krem błyskawicznie koi skórę."
W końcu jakiś ciekawy produkt! Na początku myślałam, że jest to balsam do ciała, ale ze strony producenta wynika, że to krem do twarzy. Dość duża pojemność, bo aż 100ml, ale niestety data ważności tylko do 02.09.2016 :( Podoba mi się, że produkt jest produkowany w Izraelu i bezpośrednio do nas sprowadzany.
Cena: 39zł za 100ml


Calvin Klein - CK2
"Poznaj zapach, który celebruje różnorodność relacji między dwojgiem ludzi. Możesz go stosować zarówno Ty, jak i Twój partner - ck2 jest wolny od gender i uprzedzeń."
Całkiem ciekawy zapach, zapewne zużyje.
Produkt prezent.

I to już cała zawartość majowego beGlossy.
Jak Wam się podoba?

Jeśli Wy, tak jak ja chcecie otrzymywać tego typu pudełka, możecie złożyć zamówienie po kliknięciu w banner poniżej :)  
   
beglossy new Image Banner 250 x 250

23 komentarze:

  1. A która z ambasadorek rozpędziła się z filmikiem? Ja na swoje pudełko jeszcze czekam, powinno dotrzeć w ciągu 2 godzin. Jeśli dostanę tę samą wersję co Ty, to nie będzie najgorzej. Akurat ja hybryd nie mogę nosić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anioł na resorach :) ja też nie noszę hybryd, ale nie maluje paznokci ze względu na alergie ;)

      Usuń
  2. Ja niestety jeszcze nie odpakowałam mojego pudełeczka (musi poczekać do piątku). Szczerze mówiąc spodziewałam się większego szału - obejrzałam wszystkie 4 dostępne wersje. Nie ma tragedii takiej jak marcowe pudełko w Shiny, ale mam wrażenie, że beglossy przestało dbać o swoje klientki tak jak kiedyś.
    Najbardziej ucieszyłabym się z wersji z mgiełką. Zobaczymy jak będzie! Czekam jeszcze na pudełko majowe z Shiny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też jestem rozczarowana.. A co do Shiny, nie zamawiam ich w ogóle. Według mnie właściwie wszystkie ich pudełka są kiepskie, do tego nie szanują klientów. BeGlossy w ogólnym rozrachunku wychodzi dużo lepiej ;)

      Usuń
  3. Mam dokładnie tę samą wersję, nawet kolory się zgadzają :P Lakier mi się nie spodobał na pierwszy rzut oka, ale może na paznokciach będzie ok? :) A kredka nie podoba mi się w ogóle, w tamtym miesiącu oddałam identyczny kolor. Takie sobie to pudełko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię ciemne kolory na paznokciach, ale ze względu na alergie ich nie maluje. Hmm.. no kiepskie, ale w sumie raz na jakiś czas robią takie czyszczenie magazynu i większość niezadowolona. Oby lepiej było w przyszłym miesiącu ;)

      Usuń
  4. Oj chyba dobrze, że zrezygnowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zostało jedno pudełko w pakiecie i nie przedłużam. Co prawda mam zebrane punkty na 3 darmowe pudełka ale poczekam jak będzie coś ciekawego, może jakaś edycja specjalna..

      Usuń
  5. hem...kicha jeżeli mam być szczera już tak dawno nie miałam beg i shiny i w ogóle nie żałuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście zostało mi tylko jedno pudło w pakiecie. Zostaję przy Lookfantastic, te nasze boxy to dno. Nawet nie ma co z tym badziewiem zrobić :P

      Usuń
  6. hem...kicha jeżeli mam być szczera już tak dawno nie miałam beg i shiny i w ogóle nie żałuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Strasznie się ciesze, że go nie zamówiłam, a kusiło, kusiło. Mówię sobie "nie kupuj kota w worku". 50 zł do przodu, ani jedna z wersji nie odpowiadałaby mi nawet w połowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Good for you! Przeważnie glossy ujawnia wcześniej najlepszy produkt z pudełka. Tym razem ujawniło 30ml balsam z Vichy.. to o czymś świadczy. Oby za miesiąc się poprawili ;)

      Usuń
    2. Jakby za miesiąc zrobili podobnie to spadłaby na nich fala krytyki i większość by chyba odeszła od nich na dobre, więc jest nadzieja na fajne pudełko za miesiąc. Już sobie wyobrażam ich lincz jakby w następnym pudełku był np. balsam do ust, żel pod prysznic, coś tam do włosów i jako najdroższy produkt robiący całą wartość jakiś kremik do rąk firmy krzak. Nie wspominając już o tym że za granica w glossy dostają błyszczyki z too faced, pędzle czasem wpadnie jakiś nars, essie. Poza tym jest większa różnorodność wpadają sztuczne rzęski, suche szampony, paletki, serum itp. a u nas maska do stóp (swoją drogą była w październiku już) jako pełnowymiarowy produkt, który ma 10 ml. Śmiech na sali, płacz i zgrzyt. Ma być fajna zabawa, a jest jak jest

      Usuń
    3. Daj spokój, nasze boxy nie dorastają tym zagranicznym do pięt :(
      Nawet jak następne glossy będzie super to i tak nie przedłużam pakietu. Szkoda kasy, choć pewnie spadną mi wejścia na bloga :D mam zebrane punkty na 3 darmowe boxy, więc będę obserować sytuację. U nas zamiast Too Faced dostaniesz Golden Rose :D i w sumie jakby chociaż raz dali sztuczne rzęsy to też bym się nie obraziła!

      Usuń
  8. Maj to dla mnie najkrótszy miesiąc w roku. Zawsze mam pełno wydarzeń i w pracy, i przede wszystkim w domu. Tym razem padłam poniekąd ofiarą tego pospiechu. Jakiś czas po otrzymaniu boxa kwietniowego dostałam tajemniczą przesyłkę od beglossy. Akurat byłam chora, przesyłka trafiła jak zwykle do pracy i odebrałam ją po tygodniu od dostarczenia. Ku mojemu zdziwieniu w środku był box kwietniowy-drugi. Jakoś nie zastanawiałam się nad jego pochodzeniem (tzn. wiedziałam, że jest z Beglossy, ale nie wiedziałam dlaczego)i w natłoku zdarzeń, zaległości po chorobie i nowych rzeczy do zrobienia wypadła mi z głowy jego obecność. Okazało się wczoraj, że Beglossy wysłało mi 2 kwietniowe pudełka przez pomyłkę i tym samym nie wysłało ostatniego z pakietu majowego boxa. Może był w tym palec boży? Tak czy inaczej absolutnie nie mam czasu i chęci bawić się w pakowanie i odsyłanie, więc tak już zostanie. Zdarzyło im się to pierwszy raz, a i ja jestem zwykle bardziej zorganizowana - jak widać nic w przyrodzie nie bierze się znikąd, nawet boxy.
    Anito, dostałaś chyba i tak najlepszą wersję. Krem wygląda na fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. może i faktycznie moja wersja jest najlepsza, ale niestety z najgorszych :P Zazdroszczę Ci tej pomyłki, 100 razy bardziej wolałabym dostać kolejne kwietniowe pudełko, niż ten majowy badziew :D

      Usuń
  9. Ja na szczęście lub nie szczęscie nie widziałam filmiku z wpadką, ale o nim słyszałam. Również mam to majowe pudełko beGlossy, jednak nie jestem za bardzo zadowolona, jeżeli jesteś zainteresowana moją opinią i chcesz zobaczyć moją wersję pudełka to zapraszam : http://anettexstuff.blogspot.com/2016/05/openbox-beglossy-maj-2016-oh-so.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zajrzę! :) Pudełko było kiepskie, dziwie się, że jest już wyprzedane.

      Usuń
  10. Cieszę się, że nie zamówiłam tego boxa. Jak dla mnie - totalna porażka. Jakoś tak mało tych kosmetyków.
    Waham się nad odnowieniem subsrypcji LF. Zobaczę u Ciebie w czerwcu, co przyślą - może wtedy znowu się zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesz się, ciesz :D Zapraszam na opis czerwcowego LF i przypominam, że jeśli się zdecydujesz to będę bardzo wdzięczna jak dokonasz zakupu po kliknięciu w mój link afiliacyjny <3

      Usuń
  11. Według mnie przeciętna zawartość pudełka. Shinybox chyba był lepszy w majowym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z tego pudełka :)
    z chęcią dołączam do obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! :) Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)