czwartek, 23 marca 2017

Sephora Box Postaw na Kolor! Szybko, szybko zanim się wyprzeda :)

Moi drodzy, właśnie pojawił się Sephora Box!
Spieszcie się zanim się wyprzeda :)


Co trzeba zrobić aby go zdobyć?
1. Wchodzicie na stronę Sephory klilając >TUTAJ< (jest to mój link afiliacyjny, bardzo proszę o zamawianie przed niego)
2. Wybieracoe produkty na minimum 200zł i dodajecie je do koszyka
3. W koszyku wpisujecie kod COLOR17 i wysyłacie zamówienie
4. Po kilku dniach cieszycie się swoim boxem :)

niedziela, 19 marca 2017

BOX Only You - Druga recenzja - Cece of Sweden, Ziaja + Biovax

Pamiętacie box Only You Dookoła włosów?
Otrzymałam go do testów jakiś czas temu, z całą zawartością możecie zapoznać się >TUTAJ<


 Prezentowałam Wam już część produktów z tego boxa. Możecie o tym przeczytać >TUTAJ<

Dzisiaj (w końcu!) zapraszam Was na recenzje pozostałych produktów :)


Cece of Sweden - Hello Nature - Kokosowa odżywka do włosów
93% składników pochodzenia naturalnego brzmią zachęcająco? Dla mnie bardzo! :) I jeszcze do tego zapach kokosa, czy można chcieć czegoś więcej? Owszem, działania! Dobrego działania ;) Producent zachęca mówiąc, że odżywka ta dogłębnie nawilża oraz regeneruje włosy i sprawia, że wyglądają one zdrowo, stają się mocne i lśniące.
Czy to wszystko prawda?

Powiem Wam tak - zużyłam tę odżywkę do końca! A to naprawdę wiele mówi o tym kosmetyku. Nie mam zwyczaju używać, a co dopiero zużywać kosmetyków, które mnie zawiodły, które źle działają na moją skórę, czy właśnie włosy.

Odżywka ta, prócz tego, że obłędnie pachnie kokosem (!), naprawdę bardzo dobrze działa. Nie obciąża włosów, nie są po niej przyklapnięte. Za to pięknie się rozczesują i układają. Naprawdę jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem tej odżywki.

Ale żeby nie było tak w 100% kolorowo, ma ona jeden minus. Strasznie ciężko ją wydobyć z opakowania! Choć przyznam szczerze, że jestem w stanie przymknąć na to oko ;)


Ziaja - Kuracja kaszmirowa z olejkiem amarantusowym
Kolejny produkt, a właściwie produkty, to zestaw amarantusowy marki Ziaja. W jego skład wchodzi Szampon wzmacniający oraz Skoncentrowana maska wzmacniająca.
Przyznam szczerze, że ciężko było mi się przełamać aby zacząć używać ten zestaw. Dlaczego? Dlatego, że do tej pory nie umiałam się przekonać do marki Ziaja. Wiem, że w Azji się nią zachwycają, ale ja miałam mieszane uczucia.

W końcu się przełamałam i.. nie żałuję :)
Zarówno szampon, jak i maska przepięknie pachną. Zapach utrzymuje się kilka godzin po zmyciu maski. A jak z działaniem?
Jeśli chodzi o szampon to w sumie szampon, jak szampon ;P Ani cudowny, ani zły. Dobrze myje, oczyszcza, nie uczula. W sumie niewiele więcej wymagam od szamponów ;)
Co do maski, to sprawia, że włosy bezproblemowo się rozczesują, nie obciąża ich i pomaga w układaniu.

Muszę przyznać, że naprawdę niczego sobie zestaw :)


L'Biotica Biovax - Odżywyczy oleo-krem do włosów
Co prawda tego produktu nie było w boxie, ale w okolicy Mikołajek otrzymałam ten krem, jako uzupełnienie boxu :)
W związku z tym, postanowiłam, że jego recenzja również się tutaj znajdzie.


A cóż to takiego ten oleo-krem? Jest to połączenie kremu z olejkami, które mają za zadanie pielęgnować i upiększać włosy. Mamy tutaj ekstrakt z kawioru, który dzięki zawartości przeciwutleniaczy chroni przed utratą koloru włosów, zachowuje ich młodość, a ponadto działa nawilżająco. Do tego olej moringa, który wykazuje działanie silnie nawilżające włosy. Ma właściwości wygładzające i zmiękczające. Jakby tego było mało, mamy tutaj jeszcze olej tamanu, który sprawdza się w ujarzmianiu puszących się włosów oraz nadaje im lśniący i gładki wygląd.

A co ja na to?
Początkowo trochę się obawiałam obciążenia włosów, ponieważ moje nie są z tych puszących się, a raczej z tych smutnych i przyklapniętych ;)
Mimo to, jestem zadowolona z tego produktu. Pięknie pachnie. Ma delikatną, naprawdę przyjemną konsystencje. Jeśli nie nałożymy go zbyt dużo to nie obciąża, a sprawia, że włosy są lśniące i wygładzone.
Naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył :)


Jeszcze raz chciałabym podziękować za możliwość przetestowania tych wszystkich produktów, a Was zapraszam na stronę twórców tego boxa, gdzie znajdziecie wiele ciekawych i inspirujących artykułów :)
 

piątek, 17 marca 2017

Urodzinowe beGlossy - Marzec 2017

Wczoraj otrzymałam urodzinowe pudełko beGlossy. Przyznam szczerze, że pokładałam w tym pudełku spore nadzieje, mimo że jedna z zapowiedzi wcale do mnie nie przemawiała. Myślałam, że skoro to urodzinowe pudełko to będzie super. Czy tak było? Przekonajcie się sami.


W tym miesiącu, prócz kosmetyków, w pudełku znalazł się beGlossy Magazyn. Przyznam szczerze, że raczej go nie czytam.


Himalaya Herbals - Nourishing Skin Cream - Odżywczy krem do twarzy, ciała i rąk
"3-stopniowa pielęgnacja z odżywczym kremem do twarzy, ciała i rąk. Nawilży, odżywi i ochroni Twoją skórę. Nie pozostawi na niej tłustej warstwy. Regularnie stosowany ujędrnia i wygładza skórę oraz chroni ją przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i przesuszeniem."
W ogóle mi się ten produkt nie podoba. Wychodzę z założenia, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i nie planuje tego kremu testować.
Cena: 5,99zł za 50ml


Auriga - Serum Flavo-C
"Unikalna formuła serum łączy siłę 8% witaminy C i 30% wyciągu z Ginko Biloba. Po jego zastosowaniu Twoja skóra będzie wyraźnie rozjaśniona, pozbawiona przebarwień oraz ujędrniona." 
To już wygląda znacznie lepiej. Jestem ciekawa tego produktu, bo podobno witamina C potrafi zdziałać cuda na skórze :)
Cena: 19,80zł za 3ml

  
Bandi - Maska ryżowa przed wielkim wyjściem
"Maska ryżowa o działaniu wygładzająco-rozjaśniającym, która dzięki bogatej zawartości witamin i minerałów, błyskawicznie wygładzi Twoją skórę, intensywnie ją nawilży i rozjaśni przebarwienia. Idealnie sprawdzi się przed "wielkim wyjściem": usuwa objawy zmęczenia, napina skórę, odświeża i rozświetla cerę, nadając jej promienny wygląd."
Ten produkt był wymienny z 2-etapowym zabiegiem ujędrniającym na podbródek marki Skinlite. Cieszę się, że w moim pudełku znalazła się maska marki Bandi, ujędrnianie podbródka nie jest mi specjalnie potrzebne :P
Cena: 6,90zł za 25g

  
Beaver Professional - Mgiełka odżywczo-nawilżająca
"Zastosuj mgiełkę na Twoich włosach, a będą miękkie i błyszczące przez cały dzień! Mgiełka zamyka wilgoć wewnątrz włosów, izoluje je od słońca i zanieczyszczonego powietrza. Dzięki niej zmniejszysz skalę zniszczenia włosów, odżywisz je, a także z łatwością wystylizujesz fryzurę."
Jest to jeden z dwóch produktów, które beGlossy wcześniej ujawniło. Przyznam, że mam mieszane uczucia. Kiedyś testowałam już szampon i odżywkę tej marki, i nie byłam specjalnie zadowolona.
Cena: 23,30zł za 50ml

  
Vichy - Idealia - Energetyzujący krem wygładzający
"Laboratoria Vichy zbadały wpływ intensywnego trybu życia na jakość skóry i opracowały linię pielęgnacyjną z aktywnymi ekstraktami o działaniu energetyzującym. Przetestuj nowość od Vichy - krem, który długotrwale nawilży i rozświetli Twoją skórę. Wyrówna jej koloryt, wygładzi pierwsze zmarszczki i zmniejszy widoczne pory."
Bardzo sceptycznie podchodzę do tego kremu, ponieważ należy on do koncernu L'Oreal, o którym jest dość głośno w kwestii testowania swoich produktów na zwierzętach. Ja jednak nie chciałabym używać produktów firm, które stosują tego typu praktyki.
Cena: 29,70zł za 15ml

  
Cosmepick - Lip Gloss
"Wypróbuj błyszczyki o innowacyjnej formule, które występują w bogatej gamie kolorów."
Mi z tej bogatej gamy kolorów trafił się przezroczysty :D Ogólnie nie przepadam za błyszczykami, więc to kolejny produkt nie dla mnie.
Cena: 9,90zł za 5ml


Orphica - Pure - Serum pod oczy
"Przetestuj PURE - serum pod oczy, które intensywnie ujędrnia i regeneruje. Dzięki niemu zapomnisz o cieniach i obrzękach pod oczami. Serum poprawia także koloryt skóry i delikatnie ją rozświetla. Wystarczy kilka kropel, aby Twoje spojrzenie nabrało blasku i świeżości."
W ogóle nie znam tej firmy. Jest to mała próbka, więc chętnie ją przetestuje.
Cena: 19zł za 1,5ml


Calvin Klein - Eternity Intense Women
"Poznaj nową odsłonę zapachu Eternity, która opiera się na porywających emocjach kultowego oryginału połączonych z energetycznymi nutami wodnych kwiatów i wanilii. Jej intensywność podkreśla głęboko kobiecy irys."
Zapach niczego sobie, ale nie podoba mi się na tyle, że chciałabym mieć jego pełną wersję.
Cena: 7,16zł za 1,2ml

I to już wszystko. Niby dużo, a jednak nic.
Jak sami widzicie, ja z pudełka nie jestem szczególnie zadowolona, ale wierzę, że są osoby, którym te produkty przypadną do gustu.

W pudełku mamy 8 produktów o łącznej wartości 121,75zł. Pudełko w subskrypcji kosztuje 49zł.

Jeśli Wy również chcecie testować kosmetyki dostarczane co miesiąc przez beGlossy kliknijcie >TUTAJ< i złóżcie zamówienie :)