poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Pat&Rub - Objętość i Wzmocnienie - Szampon i Odżywka

Niedawno złożyłam swoje pierwsze zamówienie w sklepie Pat&Rub
Długo zastanawiałam się co zamówić i w końcu zdecydowałam się na zestaw do włosów - szampon i odżywka - objętość i wzmocnienie.

Zestaw przyszedł zapakowany w śliczny, czerwony worek


Taki worek zawsze może przydać się na później do przechowywania różnych drobiazgów ;)
 Standardowa cena tego zestawu to 108zł. Obecnie jest on w promocji za 86,40zł i w takiej też promocji, ja kupiłam swój zestaw ;)


Dodatkowo, za złożenie zamówienia mogłam wybrać prezent. Wybrałam próbkę balsamu rewitalizującego.
O dziwo, starczyła mi ona na pełne, jedno użycie ;)

Ale do rzeczy ;)
Gdybym pisała tę notkę po pierwszych dwóch, trzech dniach używania tego zestawu jej ton byłby zupełnie inny.
Wtedy byłam wyjątkowo niezadowolona. Zestaw miał zwiększać objętość, a moje włosy leżały smutne i przyklapnięte. Do tego, robiły się nieświeże już po kilku godzinach.

A dzisiaj, po ponad dwóch tygodniach, jestem zachwycona!
Moje włosy są miękkie, genialnie się układają, świetnie pachną i do tego są pełne życia.

Szampon ma lekki, ziołowy zapach. Bardzo dobrze się pieni, co jest takie oczywiste przy naturalnych szamponach.
Oto jego skład:

 
Odżywka ma świeży, cytrusowy zapach. Sprawia, że włosy świetnie się rozczesują, są miękkie i lejące się.
Oto jej skład:


Tak, jak pisałam wyżej, ten zestaw mnie oczarował.
Jeszcze nigdy nie miałam tak zdrowo wyglądających włosów.
I choć cena może odrobinę przerażać, to myślę, że jest to zestaw wart polecenia!

A Wy znacie firmę Pat&Rub?
Używałyście już ich produktów
 

wtorek, 21 kwietnia 2015

Zupełnie Nowa Fortuna Karotka

Hej!
Znacie agencję marketingu rekomendacji Streetcom?
Jest to firma, dzięki której, po rejestracji, mamy możliwość testowania najróżniejszych produktów.

Brałam już dzięki nim udział w kilku kampaniach.
Obecnie, jestem ambasadorką nowych, funkcjonalnych soków Fortuna Karotka, dokładnie Karotka Plus!

Dlaczego Plus? O tym niżej! :)

Tak prezentuje się paczka, którą otrzymałam pod koniec ubiegłego tygodnia


Taki widok ukazał się moim oczom po otwarciu kartonu


12 litrów nowej Karotki!
4 rodzaje soków, po 3 sztuki z każdego!


W paczce znalazłam:
- Karotka + Jabłko Marchew Banan Plus witaminy A, C i E,
- Karotka + Jabłko Marchew Brzoskwinia Plus Zielona Herbata,
- Karotka + Jabłko Marchew Mango Plus Len,
- Karotka + Jabłko Marchew Malina Plus Aloes.


Na pierwszy ogień poszła wersja z Zieloną Herbatą.
Sok jest aksamitny, nie tak gęsty, jak inne marchewkowe soki, lekko kwaskowaty i przede wszystkim jest pyszny!

A dlaczego Karotka Plus?


Plus, ponieważ to coś więcej niż zwykły sok marchwiowy!
To sok z dodatkami funkcjonalnymi, stworzony głównie z myślą o kobietach!
I co ważne, a może i najważniejsze, nie zawierają dodatku cukru!


Aloes - poprawia wygląd skóry.
Zielona Herbata - ma właściwości antyoksydacyjne.
Len - pomaga utrzymać prawidłową wagę ciała.
Witaminy A, C i E - witamina A pomaga zachować zdrową skórę, witamina E pomaga w ochronie skóry przed stresem oksydacyjnym, a witamina C pomaga w prawidłowej produkcji kolagenu w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania skóry.
Jest też wersja z błonnikiem.
Błonnik - stanowi cenny składnik diety - wchłania wodę, pęcznieje oraz wypełnia żołądek, dzięki czemu daje uczucie sytości.

I jak Wam się podoba nowa Fortuna Karotka?
Ja jestem zachwycona! Sok jest pyszny, a dzięki dodatkom w nim zawartym pomaga nam o siebie dbać. Czyli dbanie o zdrowie może iść w parze z przyjemnością!

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

beGlossy - kwiecień 2015 - Simple Beauty

W miniony czwartek dotarło do mnie kwietniowe pudełko beGlossy.
Jego temat przewodni to Simple Beauty - Po prostu piękna.
Jak zazwyczaj, było kilka wersji pudełek.
Ja dostałam wersję A.

Oto co w nim znalazłam


W pudełku znalazłam 5 standardowych produktów.
Zestaw Pantene do prezent dla VIPów.

Karta informacyjna



Naobay Natural & Organic - Moisturizing Peeling


"Delikatnie złuszcza skórę twarzy, usuwając zanieczyszczenia oraz martwe komórki naskórka. Zawiera oliwę z oliwek, masło shea, olej ze słodkich migdałów i ekstrakt z Gotu Kola".
Cena produktu to 92zł za 100ml. W pudełku znalazł się pełny produkt.

Jestem go bardzo ciekawa, głównie dlatego, że wcześniej w ogóle nie miałam styczności z tą marką. Szkoda, że na opakowaniu nie ma informacji o składzie, ani sposobie używania produktu.

Postquam - Color Trend Eyeliner


"Kredka do oczu, dzięki której podkreślisz oko i narysujesz perfekcyjną kreskę. Idealna do subtelnego wzmocnienia makijażu lub stworzenia grubych linii. Miękka i łatwa w aplikacji".
Cena kredki to 29zł za sztukę. W pudełku znalazła się pełna wersja.

Nie, nie, nie. Nie potrzebuję kredek do oczu, szczególnie zielonych. Do tego wyjątkowo nie lubię tej firmy, a beGlossy uparcie wkłada ich produkty do pudełek.

Amaderm - Krem nawilżająco-regenerujący


"Przeznaczony jest do skóry suchej, szorstkiej z tendencją do łuszczenia. Polecany do stosowania w miejscach najbardziej narażonych na przesuszenie".
Cena to 29zł za 50ml. W pudełku znalazł się pełny produkt.

Jeszcze nie wiem co z nim zrobię, ale prawdopodobnie trafi na listę "do sprzedania". Krem fajny i ciekawy, ale ja muszę uważać na produkty z mocznikiem w składzie. Moja skóra go nie lubi.

Vichy - Idealia Skin Sleep


"Idealna skóra po przebudzeniu, nawet po źle przespanej nocy. Kompleks składników aktywnych pomaga odtwarzać widoczne efekty regenerujące snu dla skóry. W efekcie skóra jest wypoczęta, nawilżona i rozświetlona, a pory zwężone".
Cena produktu to 112zł za 50ml. W pudełku znalazło się 15ml produktu.

Tego kremu jestem bardzo ciekawa. Lubię Vichy, szczególnie właśnie serię Idealia, więc mam nadzieję, że i ten krem się u mnie sprawdzi.

Annabelle Minerals - Mineralny podkład matujący


 "Produkt zapewnia matową skórę i posiada średnie właściwości kryjące. Utrzymuje się na skórze przez wiele godzin. Odporny na wodę i ścieranie".
Cena produkt to 59,90zł za 10g. W pudełku znalazłam 1g produktu.

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad zakupem podkładu mineralnego, więc beGlossy trafiło idealnie! Szczególnie, że dostałam jasny kolor :)

Pantene - Szampon i odżywka - Intensywna regeneracja


Tak, jak pisałam wcześniej, te produkty znalazły się w pudełkach VIPów.
Ich cena to 10,99zł za 250ml (szampon) i 10,99zł za 200ml (odżywka).

Cieszę się, że dostałam ten zestaw. Sama zapewne bym go sobie nie kupiła, a uwielbiam różne produkty do włosów. Kto wie, może polubię je na dłużej? ;)

Podsumowanie: Bardzo fajne pudełko! Może nie idealnie, ale na pewno jedno z lepszych. Wartość pudełka to 189,59zł, a jeśli doliczymy zestaw Pantene to 211,57zł. Całkiem nieźle, prawda? :)

Jak Wam się podoba to pudełko?
 

czwartek, 16 kwietnia 2015

Lookfantastic - kwiecień 2015

Wczoraj dotarł do mnie kwietniowy Lookfantastic.
Podejrzałam wcześniej na Internecie jego zawartość i wiedziałam, że nie będę zadowolona. Jedyny produkt, którym byłam zainteresowana, nie znalazł się akurat w mojej wersji pudełka.

Ale po kolei...

Za pudełko zapłaciłam 15GBP.
Oto co w nim znalazłam:


W pudełku znalazło się 6 produktów, według Lookfantastic, ich wartość to 45GBP.

Pierwszy produkt to mydło Korres


Dostałam wersję mleczną. W pudełku mogło znaleźć się to samo mydło, tylko w innym zapachu lub szampon. I właśnie ten szampon był tym produktem na którym mi zależało. Zamiast niego mam całe 40g mydła w kostce...

Drugim produktem jest żel do mycia dłoni i ciała Balance Me


Prawdopodobnie zużyję go jako mydła do rąk.

Trzeci produkt to kredka do oczu INIKA


Jest to organiczna kredka od oczu. Dostałam kolor czarny.
Drugie pudełko od LF i druga kredka do oczu.

Czwarty produkt to płyn do płukania ust CB12


Nie takich produktów szukam w boxach kosmetycznych...
Do tego jego pojemność to 50ml, a na jedno użycie producent zaleca wykorzystanie 10ml produktu...

Piątym produktem jest modelująca pasta do krótkich włosów


Mam długie włosy, więc produkt w ogóle nie dla mnie..

Szóstym i ostatnim produktem są tabletki multiwitaminowe firmy FORZA


Byłabym zainteresowana tym produktem, gdyby nie fakt, że ma on dużą zawartość witaminy B12, na którą jestem uczulona...

Podsumowując
Po tym pudełku miałam zdecydować, czy będę dalej zamawiać Lookfantastic, czy nie.
Jak się zapewne domyślacie, było to ostatnie pudełko, które od nich zamówiłam.

Jestem wyjątkowo niezadowolona i prawdę powiedziawszy uważam, że całkowicie wyrzuciłam pieniądze w błoto. Za to pudełko nie dałabym nawet 15zł...

Jeśli ktoś jest zainteresowany to kredkę, pastę do włosów i multiwitaminę Forza, chętnie sprzedam.

A Wy, co sądzicie o tym pudełku?

wtorek, 14 kwietnia 2015

Dermokonsultacje Sylveco

Słyszałyście już o Dermokonsultacjach organizowanych przez firmę Sylveco?
Od dłuższego czasu chciałam na nie iść, ale zawsze coś mi stawało na przeszkodzie.
Raz były za daleko, kolejnym razem nie pasował mi dzień, jeszcze następnym godziny.

Aż tu wczoraj zdarzyła się okazja idealna, konsultacje odbywały się w aptece pod moim blokiem!
Lepiej być nie mogło :)


 Konsultacje polegają na zbadaniu poziomu nawilżenia skóry, określenia jej typu i dobrania idealnych do niej kosmetyków.

Po przyłożeniu specjalnego urządzenia mierzącego poziom nawilżenia okazało się, że moja skóra jest raczej sucha (co już wcześniej podejrzewałam) ;)

Jak widać na zdjęciu wyżej dostałam tonę różnych próbek oraz ulotki.


Jedna ulotka i dwie próbki są nowej marki Biolaven.
Linia opiera się na oleju z pestek winogron oraz olejku lawendowym.
Seria ta jest dość rozbudowana, możemy w niej znaleźć: żel do higieny intymnej, żel myjący do twarzy, żel myjący do ciała, szampon do włosów, płyn micelarny, balsam do ciała, krem do twarzy na noc oraz krem do twarzy na dzień.


Ulotka, którą widać wyżej zawiera w swojej treści test, który może pomóc w określeniu naszego typu skóry.
Jak widać, kolekcja próbek którą dostałam jest dość pokaźna. Do przetestowania mam: 2 rodzaje szamponów do włosów, łagodzący krem pod oczy, lekki krem nagietkowy, lekki krem rokietnikowy oraz lekki krem brzozowy.
Z tym ostatnim już się polubiłam ;)


W słoiczkach dostałam jeszcze: regenerujący krem do rąk, tonik oraz krem brzozowy z betuliną.
Tych produktów nie ma w formie próbek, a Pani przeprowadzające konsultację uznała, że one również są dla mnie idealne.
Co sądzicie o takich konsultacjach?
Znacie, lubicie markę Sylveco?

Ja uważam, że tego typu akcje to świetna okazja, aby lepiej poznać markę.
Cieszę się, że miałam możliwość wzięcia w niej udziału!

wtorek, 7 kwietnia 2015

Delawell - Avocado Oil (Olej awokado)

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją w 100% organicznego Oleju awokado firmy Delawell.


Olejek zapakowany jest w eleganckie, dość mocne, tekturowe opakowanie.


Po odpakowaniu kartonika znajdujemy małą buteleczkę z ciemnego szkła.


Do dozowania produktu służy nam pipeta. Jest to dość wygodny sposób, szczególnie jeśli chcemy nałożyć jego niewielką ilość.


Olejek jest bardzo rzadki, należy go dość szybko wsmarować z skórę ;)


Po wsmarowaniu olejek pozostawia tłustą powłokę, która jednak dość szybko się wchłania.

Używałam go do włosów, do twarzy i do dłoni.
Najbardziej podoba mi się w nim to, że jest całkowicie bezzapachowy.

Świetnie sprawdza się przy suchych miejscach na twarzy i na dłoniach, a użyty do włosów (na 30 minut przed myciem) sprawia, że nabierają zdrowego blasku.

Przy mojej długości włosów nie jest on specjalnie wydajny, ale używany do twarzy czy innych przesuszonych miejsc na ciele, powinien starczyć na bardzo długo.

Cena sugerowana przez producenta to 21,99zł za 30ml

Według mnie produkt wart polecenia! :)